Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu to wiodąca uczelnia w zachodniej Polsce. Co studenci UAM cenią w swojej uczelni? Jakie kwestie są dla nich najważniejsze? Czy ponownie wybraliby Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu? Tym razem na pytania odpowiada Marta Szala – studentka Wydziału Antropologii i Kulturoznawstwa (kierunek kulturoznawstwo). 

Dlaczego UAM?

UAM wybrałam trochę przypadkiem. W klasie maturalnej byłam przekonana, że będę studiować na uczelni artystycznej, ale realia okazały się inne. Rekrutacje na Akademii Sztuk Plastycznych odbywają się wcześniej więc po informacji o niezakwalifikowaniu się, zajrzałam na listę kierunków na UAM. Nie przeglądałam nawet oferty innych uczelni, bo jakoś oczywiste dla mnie było, że jak nie ASP to będzie właśnie Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Co cenisz w swoich studiach?

Najbardziej cenię swobodę i przestrzeń do angażowania się w życie społeczności akademickiej. Nigdy nie spotkałam się z niechęcią od strony wykładowców, władz dziekańskich czy pracowników biurowych do studentów. Zawsze są pomocni i chętni wspierać każdego. Na każdych zajęciach miałam poczucie, że są od A do Z skonstruowane z myślą o aktualnych problemach otaczającej nas rzeczywistości. Są przedmioty, których treść co roku jest inna, literatura zaktualizowana, przykłady w „trendach”. Teoria jest tłem do dyskusji i analizy, najważniejsze jest na kulturoznawstwie znać konteksty i rozumieć zjawiska.

Jak z perspektywy czasu oceniasz swój wybór?

Gdybym wybierała się na studia, jeszcze raz wybrałabym kulturoznawstwo. Po liceum plastycznym najpewniej męczyłabym się na uczelni artystycznej.

Czy polecisz uczelnię innym?

Tak. Na moim wydziale student ma głos, jeśli ma problem/pomysł zawsze zostanie wysłuchany. Każda inicjatywa jest możliwa do realizacji, a problem rozwiązany. Na uczelnie chodzę z przyjemnością, lubię swoich wykładowców, a uwielbiam swoje studia i ludzi na tym kierunku.